Aktualności Aktualności

Jak utrzymać raj dla motyli

Jak utrzymać "raj dla motyli" w czterech rezerwatach Puszczy Białowieskiej – rozmawiano podczas seminarium w Nadleśnictwie Hajnówka.

W Puszczy Białowieskiej są cztery wyjątkowe rezerwaty chroniące motyle. W nich kolorowe owady powinny mieć swój raj na ziemi. 

Większość motyli związana jest z terenami otwartymi, ale do swojego rozwoju potrzebują również skrajów lasu z wysokimi drzewami. Dlatego śródleśne łąki, drogi, linie oddziałowe czy kolejowe są dla nich niezwykle ważne.

W całej puszczy wykazano dotychczas 115 gatunków motyli. Jednak lista ta w ostatnich dekadach kurczy się. Niektóre gatunki już uważa się za wymarłe, a wiele jest zagrożonych z powodu zmian w środowisku ich życia. Wiele gatunków wykazuje tendencje spadkowe ze względu na brak użytkowania terenów nieleśnych. Drugim istotnym powodem ubytków populacji motyli jest zbyt duże zacienienie obszarów liniowych, zwłaszcza dróg, wykorzystywanych jako szlaki migracji i przede wszystkim jako siedliska rozwoju i zdobywania pokarmu.

Na seminarium zorganizowanym 16 lutego w Nadleśnictwie Hajnówka rozmawiano o sposobach, które mogą spowolnić lub nawet powstrzymać utratę siedlisk dogodnych dla rzadkich i chronionych motyli. Prowadzący zaprezentowali przegląd motyli dziennych chronionych prawem krajowym oraz europejskim w ramach sieci Natura 2000. Przedstawili także metody ochrony czynnej, które w znaczący sposób mogą poprawić stan środowiska bytowania Lepidoptera

Spotkanie prowadzili Cezary Bystrowski z Instytutu Badawczego Leśnictwa oraz Marcin Sielezniew z Uniwersytetu w Białymstoku. Uczestniczyli w nim pracownicy Nadleśnictwa Hajnówka, przedstawiciele RDLP w Białymstoku, Regionalny Konserwator Przyrody z Białegostoku wraz z pracownikami, reprezentanci samorządów i organizacji pozarządowych oraz leśnicy z sąsiednich nadleśnictw. Spotkanie zorganizowano przy udziale Kół SITLiD i PTL. 

Badacze zwrócili uwagę na to, że podjęte w ostatnich latach przez nadleśnictwo działania przywracania użytkowania kośnego na wielu powierzchniach otwartych, powinno w najbliższym czasie przynieść pożądane efekty. Już teraz obserwuje się lepszą strukturę zielną łąk i zwiększoną ilość kwitnących gatunków roślin zielnych, które mogą stanowić bazę pokarmową i rozwojową dla wielu owadów, w tym dla motyli.

Na tym nie koniec. W trakcie konsultacji rozpoczęły się rozmowy o planowanych zabiegach utrzymania odpowiednio szerokich i nasłonecznionych dróg. Jest to niezbędne do wzrostu roślin dostarczających owadom nektaru. Nadleśnictwo otrzymało zgodę na te czynności z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.

***

Każdy z nas już dziś może pomyśleć, jak zaaranżować swój ogród przydomowy, aby stał się atrakcyjny dla motyli. Wystarczy obsadzić rabaty roślinami nektarodajnymi (m.in. kocimiętką, pysznogłówką, krwawnicą, lebiodką, budleją Dawida, jeżówką, goździkami, lawendą) lub pozostawić fragmenty tzw. dzikiego ogrodu, gdzie zakwitnie pokrzywa czy bluszczyk kurdybanek. Wkrótce ten „nieuczesany" skrawek ogrodu stanie się osiedlem motyli.