Aktualności Aktualności

Lasy Państwowe skierowały do Biebrzańskiego Parku Narodowego dodatkowe samoloty gaśnicze

Od czterech dni Lasy Państwowe pomagają w gaszeniu pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym.

W akcji biorą udział czarterowane przez Regionalne Dyrekcja Lasów Państwowych w  Białymstoku i Olsztynie samoloty gaśnicze Dromader, helikopter gaśniczy przysłany z katowickiej dyrekcji Lasów Państwowych, leśnicy z załóg samochodów patrolowo gaśniczych Nadleśnictw Knyszyn, Rajgród i Augustów, które sąsiadują z Parkiem. Siedem nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku przekazało służbom ratunkowych gaszącym pożar, kilkaset tłumic i szpadli.

Leśnicy uruchomili też w pobliżu pożaru polowe lądowisko, aby samoloty gaśnicze szybciej nabierały wodę z cystern dostarczonych tam przez straż pożarną i w krótszym czasie wracały nad pożar, zrzucając tysiące litrów wody.

Wczoraj 23 kwietnia do akcji dołączyły dwa kolejne przeciwpożarowe Dromadery należące do Airbus Poland S.A. z Mielca. W efekcie, do gaszenia pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego Lasy Państwowe skierowały siedem statków powietrznych: sześć samolotów i jeden helikopter gaśniczy.

Jak mówi Artur Goławski z firmy Airbus POLAND -  Samoloty zabierają ok. 1800 litrów wody, którą mogą zrzucać w formie bomby wodnej, pokrywając powierzchnię 25x70m lub używać tzw. klapki do roszenia (sterowanej hydraulicznie) - wtedy „układają" wodne pasy izolujące na długości 400mx 5m.

Udział samolotów gaśniczych Lasów Państwowych w walce z pożarem Parku ułatwi służbom ratowniczym jego gaszenie.