Wydawca treści Wydawca treści

Puszcza Borecka

Puszcza Borecka jest niezwykłym zakątkiem w północno-wschodniej Polsce o unikalnym połączeniu dużych obszarów leśnych i równie pokaźnych akwenów wodnych.

Większość drzewostanów w Puszczy ma charakter naturalny, część z nich osiągnęła wiek powyżej 150 lat. Gatunkiem charakterystycznym jest tu świerk, zmieszany m.in. z dębem, brzozą, olszą, lipą, grabem, klonem, wiązem i jesionem. Puszcza posiada duże walory krajobrazowe, a rzeźba terenu jest mocno zróżnicowana. Obszarem Puszczy Boreckiej zarządzają dwa nadleśnictwa: Borki i Czerwony Dwór.

Kontynuując temat ciekawych i sędziwych drzew rosnących na terenie nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, dotarliśmy do Nadleśnictwa Borki, które zachęca do zobaczenia niezwykle eleganckiego i dostojnego dębu szypułkowego w wieku ok. 400 lat, o obwodzie pnia 453 cm. Rośnie w leśnictwie Sarnianka, w oddziale 94 h, przy trasie rowerowej „Szlakiem Mazurskich Legend”. Według przekazów pod dębem miał odpoczywać Napoleon podczas odwrotu spod Moskwy, w oczekiwaniu na naprawę uszkodzonego podczas podróży powozu. Niestety szczęście nie dopisywało cesarzowi, bowiem dnia następnego, po wymianie koła, podczas przeprawy przez zamarznięte jezioro Żywy pod powozem pękł lód, pogrążając go w zimnej toni. Miejscowi utrzymują, że spoczywa na dnie do dzisiaj, rwąc rybakom sieci i broniąc dostępu do najlepszych łowisk. Być może skrywa też pamiątki po wielkim wodzu lub jego szkatułę?

Odwiedzając zagrodę pokazową żubrów w Wolisku, warto wygospodarować trochę czasu i utwardzoną drogą leśną wzdłuż oddziału 131 i 113 dotrzeć do Dębu Napoleona. Niewykluczone, że uda się odnaleźć ślady bytności armii cesarskiej.

Będąc na terenie Nadleśnictwa Borki warto również zobaczyć dwa okazałe dęby szypułkowe w leśnictwie Duży Kamień, w wieku ok. 500 lat.    

Jeden o obwodzie 528 cm w oddziale 290 g, drugi – za „Starą Leśniczówką” w  oddziale 289 g, imponuje obwodem 750 cm. Dęby Zygmunta, bo tak się właśnie nazywają, pamiętają zmierzch zakonu krzyżackiego, być może były rówieśnikami Zygmunta Augusta, stąd nazewnictwo przyjęte w nadleśnictwie. Ukształtowanie terenu wskazuje, że są pozostałością szpaleru drzew, biegnącego wzdłuż dawnej drogi. Kto podróżował tą drogą 500 lat temu? Czy była traktem handlowym czy trasą łupieżczych wypraw zaciętych Litwinów i elektorskich rycerzy? Niosła bogactwo magnackich fortun czy łzy i nieszczęście brańców? Dęby pamiętają wszystko i mogą wiele opowiedzieć uważnemu słuchaczowi.

Aby dostać się do dębów należy jechać trasą ze Sztynortu do Kętrzyna przez Srokowo i między miejscowościami Tarławki i Surwile, w okolicach leśniczówki skręcić do lasu. Trasę leśną należy pokonywać pieszo – jest nieprzejezdna.

Puszcza Kurpiowska

Puszcza Kurpiowska, nazywana także Zieloną, a dawniej Zagajnicą, przetrwała do dziś w postaci oderwanych od siebie kompleksów leśnych. Tereny te, z najcenniejszymi fragmentami "starej" puszczy chronionymi w rezerwatach i wciąż żywą kulturą kurpiowską, są ze wszech miar godne odwiedzenia.

Tereny dzisiejszej Puszczy Kurpiowskiej bardzo długo pozostawały niemal zupełnie dzikie. Osadnictwo na większą skalę zaczęło się tu dopiero w XVII w. Dla pierwszych mieszkańców tych ziem rozległe niegdyś lasy stanowiły źródło utrzymania- tu polowali, trudnili się też bartnictwem. Kurpie od dziecka obcowali z bronią myśliwską, dlatego na wielu polach bitew byli cenionymi strzelcami. Lasy wielkiej niegdyś puszczy zostały mocno przetrzebione na początku XIX w. oraz w czasie obu wojen światowych, jednak ocalałe fragmenty tutejszych drzewostanów zachwycają do dziś. Na piaszczystych glebach rosną malownicze bory sosnowe z domieszką świerka, często z jałowcami wpodszycie, w runie licznie występujące sasanki,a przewdziwe bogactwo stanowią dorodne grzyby. Najcenniejsze fragmenty puszczy - stare bory sosnowe, podmokłe lasy łegowe oraz torfowiska - są chronione w kilkunastu rezerwatach przyrody.

Na terenie administracyjnie zarządzanym przez Nadleśnictwo Nowogród, na prywatnej posesji w miejscowości Zabiele (Gmina Kolno) przy drodze wojewódzkiej nr 647 na trasie Myszyniec – Kolno, znajduje się ciekawy pomnik przyrody. Jest to jabłoń dzika, która liczy ponad 200 lat. Jej obwód wynosi 130 cm, a wysokość 11 m. Drzewo zostało objęte ochroną 31 grudnia 1983 roku zarządzeniem Wojewody Łomżyńskiego nr 58/83.


Na pomoc sędziwemu Wojciechowi

W przypadku tak wiekowego drzewa jak Wojciech, już od dawna zdrowa tkanka zaczęła obumierać i pojedyncze konary zaczęły łamać się pod swoim ciężarem, zwłaszcza po obfitych deszczach. Pierwsze poważne uszkodzenie drzewa w tym stuleciu, leśnicy odnotowali w kronice pomnika 26 czerwca 2012 roku, kiedy to po przejściu wichury, jeden z odłamanych konarów runął na dach sąsiadującego z nim budynku gospodarczego dawnej leśniczówki.

Drzewo o wysokości ok. 20 metrów i obwodzie 6,16 m, w 1956 roku Decyzją Wojewódzkiej Rady Narodowej w Olsztynie, uznano za pomnik przyrody prawem chroniony.

W ostatnich suchych latach, ilość zaobserwowanych martwych i obumierających konarów, podatnych na ułamanie i potencjalnie zagrażających życiu turystów odwiedzających ten wyjątkowy pomnik przyrody, niepokojąco wzrosła.

W 2018 roku miejscowi leśnicy zwrócili się o pomoc do Urzędu Gminy Giżycko, który zgodnie z prawem opiekuje się pomnikami przyrody na swoim terenie. Urząd zlecił wykonanie dokumentacji i ekspertyzy pozwalającej na próbę ratowania powoli obumierającego drzewa. Już w grudniu tego samego roku, zgodnie z opracowaną koncepcją ratowania drzewa, Wojciechowi przycięto obumarłe końcówki konarów, a jeden z najgrubszych zabezpieczono przed złamaniem liną. Obcięte końcówki konarów i gałęzie powstałe w wyniku zabiegu, pozostawiono tuż przy drzewie do zagospodarowania przez przyrodę, gdyż nadal są fragmentami pomnika przyrody prawem chronionego. Wycięto też kilka rosnących tuż przy Wojciechu młodszych drzew, skutecznie rywalizujących z nim o dostęp do światła słonecznego.

Dąb Wojciech rośnie na terenie leśnictwa Zielony Dwór, w kompleksie leśnym Uroczyska Las Miejski. Można go odwiedzić spacerując jedną ze ścieżek Lasu Miejskiego, kierując się w kierunku Izby Przyrodniczo-Edukacyjnej „Quercus” (łacińska nazwa dębu to Quercus). Można też przyjechać samochodem i skorzystać z parkingu przy Izbie (ul. Dworska 10), a następnie skierować się w kierunku budynku gospodarczego, nad którego dachem rozpościerają się konary Wojciecha. Tuż przy budynku od strony lasu jest furtka w ogrodzeniu za którą rośnie leciwy dąb.


Puszcza Romincka

Puszcza Romincka zajmuje powierzchnię ok. 38 tys.ha, w tym ok.15,5 tys. leży na terenie Polski, a większa jej część w obwodzie kaliningradzkim.

Jej unikalny charakter wynika z warunków, w jakich kształtowały się tutejsze zbiorowiska roślinne. Położenie na północnych krańcach Polski oraz wysokość nad poziomem morza sięgająca niemal 300 m powodują, że klimat, jak na polskie warunki, jest tu wyjątkowo surowy. Dlatego najlepiej spośród naszych gatunków drzew czuje się tu świerk, tworząc unikalne w skali kraju lasy borealne. Liczne tereny podmokłe w dolinach rzek to królestwo olszy, sosnowe lasy bagienne rosną w miejscach, gdzie kiedyś były jeziora, a żyzne zbocza niewielkich wzniesień zajmują gatunki liściaste - lipy, dęby, graby, wiązy i klony.

Puszcza Romincka była ulubionym miejscem polowań niemieckiego cesarza Wolhelma II. Do dziś po jego łowach pozostało czternaście kamieni pamiątkowych rozsianych w całym kompleksie leśnym; osiem z nich znajduje się na terenie Polski.

Na terenie Nadleśnictwa Gołdap, które administruje lasami Puszczy Rominckiej, znajduje się kilka ciekawych, sędziwych drzew:

Świerk pospolity – Leśnictwo Kumiecie, oddz. 447a, wysokość 38 m, pierśnica 115 cm, obwód 370 cm, wiek szacowany około 200 lat,

Wiąz szypułkowy – Leśnictwo Ostrówek, oddz.89i, wysokość 37 m, pierśnica 140 cm, obwód 440 cm, wiek szacowany około 250 lat,

Sosna pospolita  - Leśnictwo Błąkały, oddz. 310b, wysokość 32 m, pierśnica 91 cm, obwód 288 cm, wiek szacowany około 200 lat.

Opisy drzew: Nadleśnictwo Gołdap