Kończy się spodzimek, zaczyna zaranie wiosny

Niby wciąż mamy zimę, ale patrząc za okno łatwo stwierdzić, że „zima zimie nierówna".

Bo jak można nazywać tak samo ten magiczny, biały i mroźny okres, jak i ten ponury, w czasie którego śnieg topnieje ukazując grząską, brązowawą i błotnistą ziemię, a zachmurzone niebo sprawia, że trudno się zmusić do wychylenia nosa zza drzwi?

Wynika to z ogólnie przyjętego podziału dwunastu miesięcy na cztery pory roku. Datami granicznymi są dni przesileń lub równonocy. I tak za początek zimy uznaje się 21-22 grudnia, dzień przesilenia zimowego i najkrótszy dzień w roku na półkuli północnej. Wiosnę witamy na naszej półkuli w czasie równonocy wiosennej 20 marca, a jej miejsce zajmuje lato, rozpoczynające się przesileniem letnim 22 czerwca. Jesień natomiast przychodzi wraz z równonocą jesienną 23 września.

Kto bacznie obserwuje przyrodę ten wie, że przyroda często nie przejmuje się kalendarzem i rządzi się swoimi prawami. Czasami śnieg pada w listopadzie, a lato kończy się już końcem sierpnia. Można by zatem pokusić się o inny sposób wyodrębnienia pór roku, prawda? Relacjami pomiędzy nimi, klimatem a także zachowaniem roślin i zwierząt, zajmuje się nauka zwana fenologią.

Fenologia bada związki pomiędzy zmianami warunków klimatycznych i pór roku a terminami zachodzenia periodycznych zjawisk w rozwoju roślin (fitofenologia) i zwierząt (zoofenologia), zachodzących w danej porze roku, takich jak kiełkowanie, kwitnienie, owocowanie, zrzucanie liści u roślin, zapadanie w sen zimowy, odloty ptaków do cieplejszych regionów, wystąpienie dwóch pokoleń u niektórych owadów.  Sezonową rytmikę zmian fenologicznych, następującą w cyklach rocznych, ukazuje się na mapach za pomocą izofen, linii łączących miejscowości, w których jednocześnie występują dane zjawiska fenologiczne. (za: wikipedia).

Dokonała ona podziału roku na okresy fenologiczne, składające się na 10 pór roku. W obrębie zimy wyróżnia się dodatkowo przedzimek, zimę właściwą (pełnię zimy) oraz spodzimek.

Taki skrupulatny podział może się wydać nieco skomplikowany, ale dla ogrodników, rolników i leśników bywa bardzo przydatny i logiczny, co obrazuje poniższa tabela.

nazwa okresu fenologicznego

obserwowane w jego trakcie zjawiska

orientacyjny okres

średnia liczba dni

temperatury
(w °C)

zaranie wiosny

kwitną: przebiśnieg, przylaszczka, pojawiają się bazie na wierzbach oraz pąki na modrzewiach

01.03 - 10.04

40

-10 do +15

wczesna wiosna

kwitną: pierwiosnek, czeremcha, jabłoń

11.04 - 20.05

40

-7 do +25

pełnia wiosny

kwitną: lilak, kasztanowiec, gwiazdnica

21.05 - 10.06

20

-1 do +25

wczesne lato

kwitną: robinia akacjowa, poziomka, jarzębina, bez czarny

11.06 - 30.06

20

-1 do +30

pełnia lata

kwitnie lipa, dojrzewają porzeczki i maliny

01.07 - 31.07

30

+2 do +35

późne lato

dojrzewają wczesne jabłonie i  grusze, bez czarny i koralowy, jarzębiny i jeżyny

01.08 - 05.09 

35

+2 do +30

wczesna jesień

dojrzewają późniejsze jabłonie, grusze oraz śliwy, wykopki ziemniaków, sianie żyta

06.09 - 05.10

30

-4 do +22

jesień

 kwitną zimowity, żółkną liście lipy i klonu

06.10 - 31.10

25

-6 do +18

późna jesień

 opadanie liści z większości drzew

01.11 - 20.11

20

-8 do +10

przedzimek

 przejściowe i powierzchniowe zamarzanie gruntu

21.11 - 08.12

20

-10 do +8

pełnia zimy

 trwałe zamarznięcie gruntu

09.12 - 15.02

70

-35 do +5

spodzimek

 zanika okrywa śnieżna, nabrzmiewają pąki wierzb

16.02 - 28.02

12

-25 do +16

Tab. http://www.lesny-ogrod.wim.mil.pl/okresy-fenologiczne,98.html

Obecnie trwa ostatnia zwana spodzimkiem – i to napawa optymizmem wbrew ponurej odwilży. Właśnie teraz przyroda powoli zaczyna się przebudzać.

Przebiśniegi, fot. Anna Garackiewicz

Można usłyszeć pierwsze nawoływania sikor i kosów, w zachodniej i południowej Polsce kwitną przebiśniegi, a w całym kraju nabrzmiewają pędy wierzby. Niebawem zakwitnie leszczyna i jemioła, której kwiaty są słabo widoczne wśród żółtozielonych liści. Gdy luty jest wyjątkowo ciepły, pod koniec miesiąca mogą rozpocząć kwitnienie olsze czarne i wierzby iwy. W Puszczy Białowieskiej dodatkowo już w lutym zakwita wawrzynek wilczełyko.

Wawrzynek wilczełyko, fot. Agnieszka Laskowska-Ginszt

W świecie zwierząt również sporo się dzieje. Właśnie w lutym przypada okres godowy wilków, a także lisa, rysia, wiewiórki i innych ssaków. Rozpoczyna się również tokowisko większości osiadłych ptaków drapieżnych – kruków, gawronów, bielików, orłów przednich, jastrzębi czy puchaczy i puszczyków. Budzą się zimowe śpiochy – jeszcze na śniegu można dostrzec tropy obudzonego borsuka, odchudzonego o kilka kilogramów (w ciągu zimy może stracić nawet 5 kg zmagazynowanego tłuszczu!). Z zimowych wojaży wracają żurawie, których klangor można usłyszeć wieczorami i rankami, a także gęsi i czajki. Odlatują zaś ostatnie jemiołuszki, dla których jest u nas już nieco za ciepło.

Pierwsze żurawie, fot. Magdalena Domańska

Końcówka lutego zwana jeszcze spodzimkiem, upływa nam pod znakiem ocieplenia, a co za tym idzie pierwszych przedwiosennych roztopów w lesie. Żeby nie było szaro i nudno, leśne roztopy witają nas w soczystych barwach różnych odcieni czerwieni i pomarańczy. Te zachwycające krajobrazy są dopiero początkiem tego co już za chwilę przyniesie wiosna – niebieskie od przylaszczek runo leśne, gwar i harmider szykującego się do lęgów ptactwa, wszystkie tonacje zieleni.