Kartki z historii białostockich lasów
92 lata temu Dziennik Białostocki donosił:
92 lata temu w "Dzienniku Białostockim"
81 lat temu w "Dzienniku Białostockim"
18 września 1926r.
W obronie zwierzostanu
śmierć z reki kłusowników
Ze Stryja, w Małopolsce Wschodniej, donoszą, iż ubiegłej nocy w lesie Grabówka, pod Kałuszem, zastrzelony został Michał Jaglarz, gajowy lasów państwowych. Padł ugodzony jedną kulą w brzuch, drugą w udo.
Przeprowadzone dochodzenie ustaliło, iż śmierć poniósł z ręki kłusowników leśnych.
Aresztowano domniemanego sprawcę zabójstwa, niejakiego Michała Małkowica.
81 lat temu Dziennik Białostocki donosił:
18 września 1937r.
Skazani za nielegalny wyrąb
Niedawno rozeszła się wśród mieszkańców przedmieścia Białostoczek fałszywa pogłoska, że wolno dokonywać wyrębu w lasku na Pietraszach. Zachęciło to jednego gospodarza, a potym innych tak, że zaczęto masowo niszczyć i tak już przerzedzony lasek.
W wyrębie wzięli udział: Adam Boratyński, Piotr Siedlecki, Franciszek Dolistowski, Fr. Siedlecki, Jan Linowski, Antoni Gawryluk, Wincenty Kondracki, Konstanty Sosnowski, Jan Jakubowski, Piotr Sosnowski, Piotr Kondracki, Józef Jakóbowski, Wł. Bednarski, Ludwik Sadowski, Wincenty Gawryluk, Hieronim Maksymowicz, Wacław Maksymowicz, Józef Adamczuk, Józef Gawryluk i Jan Sawicki.
Wszyscy wyżej wymienieni stanęli przed sądem starościńskim i każdy z nich został skazany na dwa tygodnie bezwzględnego aresztu.
