Kartki z historii białostockich lasów
81 lat temu Dziennik Białostocki donosił:
20 maja 1936r. Słońce w Puszczy Białowieskiej Wystawa prac Włodzimierza Siwierskiego
Już sam wyraz Puszcza Białowieska nasuwa nam wyobrażenie czegoś niesłychanie ponurego: gąszcz splatanych gałęzi, zielono czarny mrok, grząska ziemia pod stopami – tak sobie wyobrażamy puszczę.
Znalazł się, jednak, artysta, który na puszczę Białowieską spojrzał nie tylko oczyma szablonu.
Artystą tym jest p. Włodzimierz Siwierski, który wystawia obecnie w Małym Salonie Zachęty w Warszawie kolekcje kilkudziesięciu swych akwarel i obrazów olejnych, poświęconych wyłącznie puszczy Białowieskiej i krajobrazom Podlasia.
Mamy w tych obrazach przychwytany niejako na gorącym uczynku, przytrzymany w soczystych i pełnych świeżości kolorach cały urok puszczy.
Drzewa przed zachodem, znaczona złotemi plamami słońca; moczary tajemnicze, a ukazujące w perspektywie jakieś świetliste światy: sosny samotne, rozpinające swe gałęzie na skraju lasu na tle nieba; korzenie poplątane, tworzące dziwaczną koronkę; mieszkańcy puszczy żubry; polowanie na głuszce w wiosenny mokry od rosy ranek; polana jasna, rozbłyskująca młodą zielenią, a otoczona milczącym kręgiem starych drzew.
To i tyle innych motywów przemawia z kilkudziesięciu akwareli Siwierskiego i kilkunastu jego obrazów olejnych, które ukazują jeszcze wdzięk dworków podlaskich, budzenie się wiosny na podlaskiej wsi, ciszę i urok tych dalekich od wszelkiej cywilizacji miejsc Polski.
Wystawa Wł. Siwierskiego zainteresuje żywo zarówno naszych regionalistów, jak tych, którzy po prostu odczuwają piękno puszczy i Podlasia.
K. B.
79 lat temu Dziennik Białostocki donosił:
20 maja 1938r.
P. premier na inspekcji w Dyrekcji Lasów Państwowych
(druga strona gazety)
Wczoraj o g. 8 m. 10 rano przybył do biur Dyrekcji Naczelnej Lasów Państwowych p. premier gen. Sławoj Składkowski.
Szef rządu zastał wszystkich pracowników przy pracy, a jednocześnie stwierdził wzorowy porządek, z jakim utrzymany jest gmach tej instytucji przy ul. Wawelskiej.
Po inspekcji biur p. premier dłuższy czas konferował z dyrektorem naczelnym lasów państwowych p. Adamem Loretem.